JUNIORZY. Na początek Nadwiślan!

Hala ma swoje uroki, ale piłka nożna nabiera prawdziwego wymiaru na zielonych murawach. Po kilku miesiącach przerwy zimowej nasi podopieczni w końcu wracają do ligowej rywalizacji. Zaczynają Juniorzy Młodsi, którzy jesienią wywalczyli awans do małopolskiej I ligi.

Podopieczni Marcina Sosińskiego jesienią wygrali wszystkie swoje mecze, za co w nagrodę uzyskali promocję na wyższy szczebel. Wiosną powalczą o pozostanie w I lidze, a ich rywalami będą zespoły Puszczy Niepołomice, Górnika Wieliczka, Nadwiślanu Kraków, Świtu Krzeszowice i Prokocimia Kraków.

W premierowym meczu Słowik zmierzy się z Nadwiślanem. Pierwszy gwizdek na Czarnej Górze w sobotę 2 kwietnia o godz. 11:00. Ciężko wskazać faworyta tego pojedynku, bowiem do tej pory olkuszanie nigdy wcześniej nie grali ze swoim sobotnim przeciwnikiem.

Wiadomo na pewno, że w OKS-ie zabraknie dotychczasowego kapitana zespołu Bartłomieja Wdowika, który w ostatnich tygodniach zmienił barwy Słowika na Spójnię Osiek, w której zadebiutował już na boiskach IV ligi. (Gratulujemy Bartku i trzymamy kciuki na przyszłość!) Strata Wdowika może być widoczna, ale o sile drużyny do tej pory decydowała cała grupa zawodników. - W naszej ekipie nigdy nie było Gwiazd. Naszą mocą jest kolektyw, zespół. Chłopcy walczą nie dla siebie, a dla drużyny. To bardzo ważna cecha, która jak do tej pory przynosiła nam wiele sukcesów – komentuje Marcin Sosiński, opiekun Juniorów.

Wiosną do Olkusza oprócz Nadwiślanu przyjadą także zespoły z Wieliczki, Niepołomic i krakowskiego Prokocimia. Celem nadrzędnym dla „Słowików” jest utrzymanie się w gronie drużyn I ligi.

Na zdjęciu Szymon Skołucki, jesienią najskuteczniejszy piłkarz Juniorów Młodszych, który swoją wysoką formę potwierdził także zimą. Czy wiosną również będzie postrachem dla bramkarzy? Oby.