KLUB. Podsumowanie weekendu (6)
![KLUB. Podsumowanie weekendu (6)](https://static.futbolowo.pl/assets/870/8/3/f30e595a1f784743738273abf30f1959306983.jpg)
Intensywnie padający deszcz oraz zalane boiska storpedowały nieco w miniony weekend walkę o ligowe punkty na małopolskich boiskach. Przymusowo swój mecz musieli przełożyć m.in. Młodzicy, którzy mieli bronić pozycji lidera w starciu przeciwko Kmicie Zabierzów. Mimo kapryśnej aury, swoje mecze rozegrały dwie inne drużyny reprezentujące Słowika.
II Liga Okręgowa Trampkarzy – Kraków
Niestety nie mamy dobrych wieści jeśli chodzi o konfrontację naszych Trampkarzy z ich rówieśnikami z Wawelu. Krakowianie wzięli rewanż na zespole Pawła Curyło, wygrywając na Czarnej Górze 2:1. - Z pewnością liczyliśmy na korzystny wynik biorąc pod uwagę, wcześniejsze zwycięstwo na boisku rywala 3:0. Po raz kolejny okazało się jednak, że w piłce nie ma pewniaków. Wielka szkoda tego meczu i straconej szansy na wskoczenie na podium – mówi Rafał Pięta, klubowy koordynator.
Spotkanie było bardzo wyrównane. Z upływem minut dało się odczuć, że jeśli ktoś tutaj wygra, to zrobi to minimalnych rozmiarach. I tak się właśnie stało. Już do przerwy górą byli goście, którym prowadzenie zapewnił Adam Seweryn-Szelowska. Mała reprymenda w szatni gospodarzy nieco poderwała ich do walki o wyrównującą bramkę i niedługo po przerwie „Słowicy” dopięli swego za sprawą Jana Koźlika. Zamiast jednak drugiego gola dla gospodarzy, byliśmy świadkami drugiego trafienia dla przyjezdnych. Trzy oczka i jednoczesny awans w tabeli nad Słowika zagwarantował Wawelowi Miłosz Zajączkowski.
OKS Słowik Olkusz – WKS Wawel Kraków 1:2 (0:1)
0:1 – 24' Adam Seweryn-Szelowska
1:1 – 37' Jan Koźlik
1:2 – 47' Miłosz Zajączkowski
OKS: Proć – Bryniak, Bukowiec, Ciosek, Grabowski, Jedynak, Kania, Kluczewski, Kopczyński, Koźlik, Lipiński oraz Karcz, Korczak, Swędzioł, Urbański i Wąsowski.
II Liga Orlików – Olkusz
W znacznie lepszych nastrojach po końcowym gwizdku niż starsi koledzy schodzili Orlicy. Ci w Kluczach o kolejne punkty walczyli z Unią Jaroszowiec. Gospodarze, którzy są kopciuszkiem jeśli chodzi o młodzieżową rywalizację w tym roczniku, spisują się naprawdę przyzwoicie. Przed meczem z OKS-em odnieśli cztery zwycięstwa i dwukrotnie przegrywali. W sobotę przegrali po raz trzeci. Dosyć długo przyszło jednak olkuszanom czekać na premierową bramkę. W końcu jednak wynik otworzył Kacper Ocieczek. Kilkadziesiąt sekund później gola numer dwa dla gości zdobył Jasiek Grzanka i na przerwę można było zejść z umiarkowanym optymizmem. Nie ma co ukrywać, że zdecydowanym faworytem tego pojedynku był Słowik. Trener Józef Ślązak dał pograć wszystkim graczom, a ci po zmianie stron dołożyli kolejne bramki. Na 0:3 podwyższył Kacper Flacht i zanim przyjezdni wyśrubowali wynik, ręce ku górze podnieśli zawodnicy Unii. Honorowe trafienie dla miejscowych zaliczył Mikołaj Mosur. Później do siatki strzelali już tylko „Słowicy”. Na przestrzeni jednej minuty Jaś Grzanka i Kapi Ocieczek sprawili, że OKS znowu „odjechał”, a rezultat już w doliczonym czasie gry ustalił Dawid Pałyga. - Wygraliśmy, choć mam trochę uwag. Zwycięzców się jednak nie sądzi, dlatego gratulacje dla chłopaków. Sporo pracy wciąż jeszcze przed nami… - podsumowuje trener Ślązak.
Unia Jaroszowiec – OKS Słowik Olkusz 1:6 (0:2)
0:1 – 18' Kacper Ocieczek
0:2 – 21' Jan Grzanka
0:3 – 30' Kacper Flacht
1:3 – 36' Mikołaj Mosur
1:4 – 40' Jan Grzanka
1:5 – 40' Kacper Ocieczek
1:6 – 50+1' Dawid Pałyga
OKS: Śladowski – Durański, Flacht, Grzanka, Ocieczek, Pałyga oraz Urbańczyk, Kuca, Maślanka, Szczygieł, Szwajcowski, Szymczyk, Tomsia.
(PK)
Komentarze