KLUB. Sparingowa ofensywa.

KLUB. Sparingowa ofensywa.

Co prawda runda jesienna dobiegła końca, ale to wcale nie oznacza, że społeczność Słowika ma wolne. Tak naprawdę wolnego mieć nie będzie (no może poza przerwą świąteczną), bo przecież o wiosenną dyspozycję trzeba postarać się zimą, a ona przynajmniej w kalendarzu tuż, tuż.

Dlatego granie o punkty teraz zamieniliśmy na to sparingowe. Mimo towarzyskiego charakteru spotkań, emocji i goli w nich nie brakuje. A to dobrze, bo przecież bramki są kwintesencją futbolu.

TRAMPKARZE.
OKS Słowik Olkusz – Wieliczanka Wieliczka 4:0
Udaną drugą część rundy jesiennej, zakończoną kompletem zwycięstw w grupie spadkowej krakowskiej EkstraLigi, podopieczni Pawła Curyło zakończyli równie udanym test-meczem z solidną drużyną Wieliczanki. To było na półoficjalne pożegnanie z Czarną Górą, która wedle projektu rewitalizacji w następnych miesiącach ma się zmienić nie do poznania. Ostatnie wspomnienia z występów na starym obiekcie będą jak najbardziej pozytywne. Słowik U-15 wygrał w przekonującym stylu 4:0 po bramkach Krzysztofa Wolskiego, Oskara Błaszczykiewicza, Bartłomieja Żaby oraz Kacpra Gąsiora.

- Będziemy tęsknić za starym boiskiem, gdzie wylewaliśmy siódme poty i walczyliśmy o każdy centymetr murawy, godnie reprezentując Olkusz. Sentyment pozostanie na zawsze – przyznaje trener Curyło.

ORLIKI.
OKS Słowik Olkusz – Pogoń Kraków 10:9
Pomimo słabego początku olkuszanie potrafili wygrać w Krakowie z mocną Pogonią. Zaczęło się źle, żeby nie napisać, że bardzo źle. Słowik U-10 w pewnym momencie przegrywał już 0:5 i wydawało się, że odbierze surową lekcję. Jednak ambicja dała o sobie znać, a kolejne bramki natchnęły zespół Piotra Wesołowskiego i Michała Tondosa do walki nie tylko o honorową porażkę, ale i nawet o zwycięstwo.

- Mamy za sobą kolejny, bardzo pożyteczny sprawdzian, w którym najpierw zaliczyliśmy mały falstart, w końcu jednak udało nam się poprawić naszą grę i dogonić rywala, a w końcówce meczu zadaliśmy decydujący cios. Cieszy nas, że widzieliśmy fragmenty dobrej gry i wykonywaliśmy zagrania ćwiczone na treningu. Dalej musimy popracować nad jakością podań oraz otwarciem gry – komentuje trener Wesołowski.

Bramki do Słowika U-10 w Krakowie strzelali: Szymon Zgoda, Oliwia Palińska, Maksymilian Papież i Michał Grojec - po dwie, a także Oskar Zdrodowski i Olaf Zielonka.

Biuro Prasowe OKS Słowik
(PK)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości