KLUB. Za nami sezon pełen wyzwań!

Sezon piłkarski 2016/2017 dobiegł końca. Jaki on był dla olkuskiego Słowika? Na pewno pracowity i z wieloma wyzwaniami. Co cieszy, okazał się również bogaty w sukcesy, a wieść o klubie zrzeszającym obecnie blisko ćwierć tysiąca młodych adeptów futbolu rozeszła się po Polsce. Nie może być inaczej, skoro „żółto-niebiescy” w poszukiwaniu turniejowych przygód zwiedzili niemal cały kraj, również w Srebrnym Mieście goszcząc najlepsze akademie piłkarskie.
To było długich dwanaście miesięcy, pełnych gry o ligowe punkty i turniejowe triumfy. Miniony sezon to również usilne starania o to, aby zarówno o Słowiku jak i Olkuszu było coraz głośniej w piłkarskim środowisku. - Udało się! - przyznaje z satysfakcją Rafał Pięta, który w klubie jest od samego początku, czyli od 2010 roku. - Od tamtego czasu wiele się zmieniło. Nie chcę mówić, że zmieniło się wszystko, ale jest coś na rzeczy. Z małego klubiku na przestrzeni siedmiu lat staliśmy się rozpoznawalną marką nie tylko w Małopolsce, ale i w całym kraju – dodaje założyciel i koordynator OKS-u.
Dowód? Organizacja na olkuskim stadionie Ogólnopolskiego Turnieju MAX-TRANS Cup, udział w bliźniaczych zmaganiach w Gdańsku, Baranowie pod Poznaniem, Zakopanem, Wrocławiu, czy Warszawie. Nie można też zapomnieć o ostatnim sprawdzianie rocznika 2008 w podkrakowskim Kaszowie, gdzie zespół Słowika U-9 stanął na podium prestiżowej imprezy Talio Cup, przegrywając złoto jedynie z „Białą Gwiazdą” i Jagiellonią Białystok, a plasując się wyżej od takich krajowych potęg jak: Legia Warszawa, Śląsk Wrocław, Sandencja Nowy Sącz, czy Górnik Zabrze. - Każdy turniej ma swoją odrębną historię. Trudno zliczyć wszystkie sportowe imprezy, w których wzięliśmy udział, jednak wyjazdy w Polskę nie biorą się z przypadku. Organizatorzy dużych turniejów już wiedzą, że Słowik to przede wszystkim jakość sportowa i to pomimo tego, że potencjał ludzki mamy znacznie mniejszy od tego, jakim dysponują kluby z większych miast – zaznacza Rafał Pięta.
Udział w mocno obsadzonych turniejach, czy walka o ligowe punkty to jednak dopiero efekt końcowy mozolnej, codziennej pracy. Pracy, którą trenerzy i zawodnicy wszystkich roczników wykonują każdego dnia, bez względu na porę roku i pogodę za oknem. Słowik wzorem dużych akademii trenuje przez cały rok, z krótką przerwą na święta i symboliczne wakacje. Zimową porą światło pod dachami sal gimnastycznych praktycznie nie gaśnie, natomiast gdy ginie śnieg, zielone boiska aż kipią od młodych chłopców, którzy marzą o karierach wielkich piłkarzy. Jak uczy historia udaje się niewielu, ale mimo swojego krótkiego bytu OKS już teraz może się pochwalić sukcesami swoich wychowanków. Stawiający pierwsze piłkarskie kroki właśnie w Olkuszu, Bartłomiej Wdowik został Wicemistrzem Polski w kategorii U-17 z Ruchem Chorzów, a ponadto zdążył już zadebiutować w Młodzieżowej Reprezentacji Polski. Ma za sobą także tygodniową przygodę związaną z wyjazdem na testy do angielskiego Brighton. Jego osoba to niejedyny przykład udanej walki o marzenia. Kinga Seweryn nie tylko ze swoimi koleżankami z rocznika 2005 z kadry Małopolski bije krajową konkurencję na głowę, ale także zyskała uznanie w oczach trenerów Kadry Narodowej i po raz kolejny dostała powołanie do Reprezentacji Orlic U-12. W kadrach wojewódzkich systematycznie znajdują się też Jakub Pilch, Sebastian Buława, czy najmłodszy z tego grona Maciej Barczyk. Nie można zapomnieć o Jakubie Tylibie, grającym w podstawowym składzie krakowskiej Wisły.
- Przykłady tych osób najlepiej pokazują, że chcieć - znaczy móc. Jesteśmy dumni z każdego sukcesu naszych podopiecznych, którzy myśląc o zawodowstwie poszli w świat. Nie zapominamy o nich. Co więcej, te postacie stawiamy pozostałym za wzory do naśladowania. Te historie przyciągają jak magnes – przekonuje koordynator Pięta.
Zanim jednak wychowankowie Słowika razem z rodzicami wybrali drogę na przyszłość, wszyscy wspólnie budowali silny klub, tutaj na miejscu. Także i w przypadku tegorocznych rozgrywek ligowych jest się z czego cieszyć. Najstarsi w strukturach OKS-u Trampkarze U-15 prowadzeni przez Pawła Curyło w przekonującym stylu uzyskali awans na zaplecze Ligi Wojewódzkiej. Młodziki U-13 będąc beniaminkiem I ligi byli o krok od barażu uprawniającego ich do gry w popularnej „eMce”, ostatecznie zajmując 3. miejsce, na mecie sezonu wyprzedzając m.in. krakowskie ekipy AP 21, Progresu, Garbarni czy Wieczystej. Orliki U-11 wiosną wygrywały praktycznie wszystko co było do wygrania. Opór drużynie Józefa Ślązaka stawili jedynie gracze wolbromskiego WAP-u. Jeszcze lepiej wypadły Żaki U-9, które tylko w dziesięciu ligowych występach w 2017 roku strzeliły aż 116 goli. Najmłodszą grupę wiekową w barwach Słowika stanowią Skrzaty U-7. Oni z racji wieku nie biorą udziału w regularnych rozgrywkach, szansę rywalizacji mając w trakcie rozmaitych turniejów, podczas których nikt nie prowadzi oficjalnej klasyfikacji, mając na uwadze głównie dobrą zabawę i rozwój sportowy. Mimo wszystko wiemy, że w kilku przypadkach podopieczni duetu trenerskiego Przemysław Michalski / Angelika Nawara spisali się na medal i to ten z najcenniejszego kruszcu!
W tym miejscu pragniemy serdecznie podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w życie i rozwój olkuskiego Słowika. Mowa tutaj o samych zawodnikach, ich trenerach, rodzicach i klubowych Przyjaciołach, którzy codzienne działania wspierają nie tylko dobrym słowem i doświadczeniem, ale także finansowo. Wielkie słowa uznania kierujemy pod adresem naszych Darczyńców, wierząc że zaufanie jakim nas obdarzyliście nie pójdzie na marne, a stanie się początkiem jeszcze większych sukcesów. Głośne „Dziękujemy!” mówimy pod adresem władz miasta i jego gospodarza Romana Piaśnika. Coroczna dotacja z budżetu gminy zapewnia nam organizacyjną stabilizację, a jak wiadomo, zwycięstwo buduje się od podstaw. Dodatkowo ogromne wyrazy wdzięczności kierujemy w stronę Dyrektora MOSiR-u Dariusza Murawskiego i jego pracowników oraz Andrzeja Maksymowicza, właściciela firmy MAX-TRANS Gospodarka Odpadami, za serce wkładane w nasz klub.
Dzięki Wam wszystkim, w myśl naszego przesłania możemy SPEŁNIAĆ PIŁKARSKIE MARZENIA!
Biuro Prasowe OKS Słowik
(PK)
Komentarze