PODSUMOWANIE WIOSNY. Juniorzy Młodsi U-17.

Tuż przed wakacjami dobiegł końca kolejny pracowity sezon. Wzorem poprzednich lat „żółto-niebieskie” barwy w rozgrywkach różnego szczebla reprezentowało pięć drużyn – od Juniorów Młodszych po Orlików. Turniejowe zmagania prowadziły także Żaki oraz Skrzaty. Zapraszamy na obszerne podsumowanie tego wszystkiego, czego wspólnie byliśmy zarówno uczestnikami, jak i świadkami.

CZĘŚĆ I. JUNIORZY MŁODSI.

Skrót najważniejszych wydarzeń minionej wiosny rozpoczynamy od zespołu, który w 2018 roku nie przegrał żadnego meczu o stawkę. Mowa tutaj o podopiecznych Pawła Curyło. Słowik U-17 jesienią wygrał II ligę i w nagrodę rundę wiosenną spędził już szczebel wyżej. Jednak i w tym towarzystwie olkuszanie nie pasowali. Skąd taki śmiały wniosek? Ano stąd, że przez I-ligowe zmagania przeszli jak burza, jedyne dwa punkty gubiąc po dramatycznym spotkaniu kosztem Piasta Skawina. W pozostałych spotkaniach przewaga graczy OKS-u nie podlegała żadnej dyskusji, co najlepiej obrazują wyniki, w tym to najwyższe wyjazdowe zwycięstwo 11:0 w Krakowie z Nadwiślanem. Po 8 goli w starciach z olkuszanami straciły Bieżanowianka czy Pogoń Skotniki, a od niedawna numer kierunkowy do Piasków Wielkich to 2:10. Finał mógł być jeszcze efektowniejszy, ale na finiszu rywalizacji z przyjazdu na Czarną Górę zrezygnowała Iskra Czułów. Tak czy inaczej Juniorzy Młodsi bezapelacyjnie wygrali rozgrywki, zapewniając sobie promocję do Ekstraligi. Dzisiaj już jednak wiadomo, że jest to awans tylko na papierze, bowiem ten zespół przestał istnieć. Powód bardzo prosty – połowa zawodników wyszła rocznikowo z drużyny U-17, a druga połowa szans swojego rozwoju postanowiła szukać gdzie indziej, już w seniorskich zespołach.

- Nie mam się do czego przyczepić, no może poza frekwencją na treningach, która w pewnych momentach sezonu mogła być dużo lepsza. Z postawy chłopaków na boisku jestem już w pełni usatysfakcjonowany. Grali tak, jak potrafią to najlepiej, a więc z polotem i pomysłem. Wiele akcji było jak z podręcznika. Oczywiście jak każdy, także i my mieliśmy nieco słabsze momenty, jednak statystyk nie da się oszukać. Przez rok w dwóch różnych ligach wygraliśmy niemal wszystko co było do wygrania, strzelając przy tym multum goli. W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować wszystkim moim podopiecznym, za zaangażowanie i serducho jakie przez cały ten czas włożyli w pracę na boisku. Jestem z nich dumny i każdemu z osobna życzę powodzenia w dalszej przygodzie z piłką – komentuje Paweł Curyło, trener Słowika U-17.

Postać akurat tego szkoleniowca owiana jest pewną legendą. Czego bowiem się nie dotknie, zamienia w złoto. Dlatego brak drużyny Juniorów wcale nie oznacza końca pracy Pawła Curyło w olkuskim klubie. Po zabiegu operacyjnym na kontuzjowanym kolanie i krótkiej rekonwalescencji weźmie pod swoje skrzydła zespół z młodszego rocznika.

Komplet wyników Słowika U-17 z rundy wiosennej:
Bieżanowianka Kraków – OKS Słowik Olkusz  0:8
Borek Kraków – OKS Słowik Olkusz  1:4
Kaszowianka Kaszów – OKS Słowik Olkusz  0:3
OKS Słowik Olkusz – Piast Skawina  2:2
Nadwiślan Kraków – OKS Słowik Olkusz  0:11
OKS Słowik Olkusz – Pogoń II Skotniki  8:0
OKS Słowik Olkusz – AP Kmita Zabierzów  3:0
OKS Słowik Olkusz – Orzeł Piaski Wielkie  10:2
OKS Słowik Olkusz – Iskra Czułów  3:0

Mecze: 9
Punkty: 25
Bramki: 52:5

Skład:  Michał Proć, Miłosz Dybek – Mateusz Bryniak, Norbert Chochół, Oliwier Gardas, Wiktor Jamrozowicz, Adam Kluczewski, Damian Kluczewski, Wiktor Kopczyński, Kacper Koźlik, Jan Koźlik, Karol Lipiński, Bartłomiej Śliwka, Filip Szymaniuk, Maciej Urbański, Jakub Walusiak.

Biuro Prasowe OKS Słowik
(PK)