Rocznik 2009. Brązowe Katowice.

Zespół U-9 z turnieju „Zagłębie Cup 2018” wrócił z 3. miejscem! Słowików w stolicy Górnego Śląska wyprzedziły jedynie uznane ekipy Gwarka Zabrze i GKS-u Katowice. To właśnie z Gwarkiem oraz Stadionem Śląskim Chorzów olkuszanie przegrali. W pozostałych siedmiu spotkaniach odnieśli pięć zwycięstw i zanotowali dwa remisy (w tym ten prestiżowy z GieKSą).
Bramki na obiekcie „Kopalnia Futbolu” w Katowicach padały jak z rogu obfitości. Olkuszanie zmagania rozpoczęli od starcia z Zagłębiem Sosnowiec – wygranym 6:3. Po dublecie ustrzelili Kuba Dziewierz i Kacper Jurek, a kolejne bramki dołożyli Kuba Wencel i Sebastian Woźniak. Równie radośnie było po końcowym gwizdku meczu z Zewem Kazimierz. Słowicy po raz drugi pokazali się ze świetnej strony, tym razem kończąc mecz wygraną 5:2, a na listę strzelców obok lubującego się w dubletach Kacpra Jurka wpisali się też Krystian Chudzik, Dawid Tracz oraz cichy bohater Kuba Wencel.
Po dwóch jakże udanych sprawdzianach, przyszły dwa kolejne już nieco słabsze. Nieznaczna porażka 3:4 ze Stadionem Śląskim Chorzów (gole Dominika Kozieła, Kuby Wencla i samobój) była pierwszą, a następnie przyszła także ta druga – z najlepszym w całym turnieju zabrzańskim Gwarkiem. Wynik 2:4 (bramki Chudzika i Dziewierza) ujmy jednak „żółto-niebieskim” nie przynosi tym bardziej, że później było już tylko lepiej. Bo z kim jak z kim, ale w meczu z GKS-em Katowice remis smakuje wyjątkowo. Rezultat 2:2 to zasługa Kozieła i Tracza. Ten wynik ewidentnie dodał Słowikom wiatru w żagle. Na zwycięską ścieżkę podopieczni Bartosza Gacka, którego w niedzielę zastąpił Piotr Wesołowski wrócili w spotkaniu z Czarnymi Sosnowiec wygranym 3:1 po trafieniach Jurka, Kozieła oraz Wencla. Prawdziwe strzeleckie popisy miały jednak dopiero nadejść. I nadeszły w starciach przeciwko Sportowej Częstochowie i Akademii 2012 Jaworzno. Z pierwszym z tych rywali olkuszanie triumfowali 7:2 (2x Jurek, 2x Kozieł, Dela, Dziewierz, Tracz), a następnie ostro postrzelali kosztem jaworzan – 8:3 (2x Dziewierz, 2x Kozieł, Dela, Jurek, Tracz, Wencel). Na zakończenie niedzielnej rywalizacji OKS stanął naprzeciwko GKS-u Tychy notując remis 2:2 po bramkach Chudzika i Tracza.
- Każdy z chłopców zasługuje na pochwałę. Grali ambitnie od pierwszej do ostatniej minuty. W każdym ze spotkań nasi młodzi zawodnicy zagrali bardzo dobrze, stwarzając sobie wiele sytuacji bramkowych. To był prawdziwy futbol na „tak” – komentuje Adrian Kozieł, kierownik zespołu U-9.
- Mnóstwo pozytywnych emocji, wiele bramek i radości z gry w piłkę. To była bardzo aktywna, ale i efektowna niedziela. Drużyna stanęła na wysokości zadania, nie przestraszyła się żadnego rywala i dzięki temu stanęła na podium. Przegrać ze Stadionem czy Gwarkiem to żaden wstyd. Chłopcy są świadomi, że przed nimi jeszcze wiele pracy. Mają do kogo równać – zaznacza Piotr Wesołowski, trener i koordynator ds. sportowych w Słowiku.
3. miejsce na finiszu zmagań w „Zagłębie Cup 2018” to nie wszystko. Organizatorzy turnieju Najlepszym Zawodnikiem okrzyknęli bowiem Jakuba Wencla.
Komplet wyników:
OKS Słowik – Zagłębie Sosnowiec 6:3
OKS Słowik – Zew Kazimierz 5:2
OKS Słowik – Stadion Śląski Chorzów 3:4
OKS Słowik – Gwarek Zabrze 2:4
OKS Słowik – GKS Katowice 2:2
OKS Słowik – Czarni Sosnowiec 3:1
OKS Słowik – Sportowa Częstochowa 7:2
OKS Słowik – Akademia 2012 Jaworzno 8:3
OKS Słowik – GKS Tychy 2:2
Skład:
Żaba – Chudzik, Dela, Dziewierz, Jurek, Kozieł, Piątek, Tracz, Wencel, Woźniak.
Biuro Prasowe OKS Słowik
(PK)

Komentarze