TRAMPKARZE. Praca z myślą o przyszłości.

Pełną obaw rundę jesienną Słowik U-15 w krakowskiej II lidze zakończył na 2. miejscu. Wynik ponad stan? Piłkarsko na pewno nie, mentalnie już wyżyny, bowiem jeszcze przed pierwszym meczem o punkty trenerski duet Paweł Curyło – Tomasz Synowski mieli wiele znaków zapytania. Łączenie dwóch roczników nigdy nie jest łatwe, ale jak pokazało boisko, w tym przypadku udało się to bez zarzutu.

Z jak najlepszej strony zaprezentowali się też zawodnicy II drużyny, grającej w Lidze Olkuskiej. Słowik U-14 odniósł komplet zwycięstw i może się cieszyć z mistrzostwa jesieni.

Wiosną ma być podobnie. Szkoleniowcy otwarcie mówią o utrzymaniu dobrego poziomu z końcówki poprzedniego roku. Gwarantem zadowalającej gry i wyników drużyny ma być solidnie przepracowany okres przygotowawczy. Słowicy mają za sobą już dwa treningi. Kolejne z częstotliwością 3x w tygodniu przed nimi. Siła, moc w nogach, a na koniec świeżość, technika i taktyka. W międzyczasie oczywiście nie zabraknie sparingpartnerów. Przeciwnikami olkuszan w następne zimowe weekendy będą: Zieleńczanka Zielonki, Salos Dąbrowa Górnicza, Górnik Wieliczka, Sarmacja Będzin oraz Radziszowianka Radziszów.

- Na początku przygotowań ważne są chęci. Razem z trenerem Tomkiem widzimy, że chłopcy chcą pracować i jesteśmy przekonani, że jeśli entuzjazm nie opadnie, to wiosną nie będziemy się mieli czego wstydzić. W tym zespole drzemie spory potencjał, nie do końca wykorzystywany. Pora to zmienić! - zaznacza Paweł Curyło.

Niech tak właśnie będzie! Powodzenia Trampkarze!

Biuro Prasowe OKS Słowik
(PK)