KLUB. Młodzicy i Juniorzy bezkonkurencyjni!

KLUB. Młodzicy i Juniorzy bezkonkurencyjni!

Kapitalny początek roku!

W weekend, w pierwsze niepisane dni ferii zimowych dwa zespoły Słowika brały udział w halowych turniejach w Skale i Skawinie. Jak im poszło? Równie dobrze, albo i więcej – rewelacyjnie! Młodzicy i Juniorzy Młodsi wrócili do Olkusza z pucharami za 1. miejsca, a także z indywidualnymi wyróżnieniami. Braaaaawo!

MŁODZIKI
W sobotę drużyna prowadzona przez Rafała Piętę pojechała do Skały i już sam początek imprezy pokazał, że OKS może liczyć się w walce o podium. Wygrana 3:2 nad Clepardią sprawiła, że "Słowicy" w drugim meczu mogli sobie pozwolić na stratę dwóch punktów po remisie 1:1 ze Skalanką II. Nieco słabszy występ 12-latkowie powetowali w kolejnych spotkaniach, wygrywając 2:1 ze Skalanką I, 7:1 z Maszycanką Maszyce oraz 2:1 z krakowską Bronowianką. Tym sposobem olkuszanom pozostał jeszcze jeden mecz z Clepardią – o złoto! Nie udał się rewanż krakowianom, polegli po raz drugi – tym razem 0:1. Słowik na szczycie! Krzysztof Świątek Królem Strzelców, a Jan Koźlik Najlepszym Zawodnikiem turnieju!

JUNIORZY MŁODSI
Dzień później równie radosne wieści dotarły ze Skawiny, gdzie po twardej męskiej walce, po turniejowy triumf sięgnęli zawodnicy prowadzeni przez Marcina Sosińskiego. Słowik swoją jesienną dominację na zielonych boiskach potwierdził też na hali. Zaczęło się od bramek Szymona Skołuckiego i Patryka Sioły, które zapewniły zwycięstwo 2:1 nad Pogonią Miechów. To na rozgrzewkę. Później przyszły dużo pewniejsze wygrane nad Cedronką Wolą Radziszowską 5:0 i Płomieniem Sosnowiec 2:0. Z grupy do strefy medalowej „Słowicy” wyszli bez problemu. Półfinał w ich wykonaniu był już majstersztykiem! 10:1 z Wiślanami Jaśkowice – to musiało zrobić wrażenie na Kmicie Zabierzów, z którym przyszło się zmierzyć olkuszanom w meczu o końcowy triumf. Takich fajerwerków już nie było, ale dwa gole najskuteczniejszego w imprezie Szymka Skołuckiego zapewniły chłopakom szczyt podium. - Sukces jak zwykle ma wielu ojców, ale znowu fantastyczną robotę wykonał Szymek Skołucki. Trafiał w najważniejszych momentach, dzięki czemu teraz czujemy ogromną satysfakcję. Chwała Kmicie za walkę do samego końca. Finał był naprawdę dobrym spektaklem – relacjonuje Waldemar Dybek, kierownik zespołu Juniorów Młodszych.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości