SKRZATY. Tuż za podium w Proszowicach.

Za naszymi podopiecznymi pierwszy w tym roku turniej o stawkę. I to stawkę nie byle jaką, bo o triumf w turnieju zorganizowanym na 100-lecie klubu KS Proszowianka. W Proszowicach Słowika reprezentowali jedni z najmłodszych piłkarzy – rocznik 2008. Do podium zabrakło im tylko i wyłącznie szczęścia, bo mecz o 3. miejsce przegrali z gospodarzami dopiero po rzutach karnych.

Wcześniej zespół prowadzony przez Rafała Piętę wygrał 4:0 z Clepardią Kraków, a także 1:0 ograł Krakusa Swoszowice. Do tego doszły także dwie porażki: 1:3 z Proszowianką i 0:3 z rówieśnikami ze Skały, a także remis 1:1 z krakowską Garbarnią (późniejszym zwycięzcą notabene). Te wyniki zapewniły olkuszanom udział w meczu o turniejowy brąz. Po regulaminowym czasie gry obowiązywał bezbramkowy remis. Rzuty karne lepiej wykonywali miejscowi (3:2) i to oni stanęli na pudle. Pierwsze miejsce dla Garbarni, drugie dla Skalanki.

- Zabrakło bardzo niewiele, rzuty karne to zawsze loteria. Chłopcy zasłużyli na pochwałę, choć kilku błędnych decyzji na boisku można było uniknąć. Trenujemy dalej i eliminujemy błędy. Następnym razem będzie jeszcze lepiej – komentuje trener Pięta.