MŁODZIKI. Trzy punkty i trzy bramki na Wieczystej.

W Krakowie Słowik U-13 odniósł trzecie tej wiosny zwycięstwo. Rywale z Wieczystej z jednym punktem zamykają tabelę, dlatego też bez wątpienia faworytem w tym meczu byli goście.

Podopieczni Rafała Pięty nie zawiedli pokładanych w nich oczekiwań, choć po wygraną sięgnęli bez większych fajerwerków. Wynik po rzucie rożnym i celnej główne otworzył Mateusz Pielka. - Do trzech razy sztuka – zaznacza olkuski szkoleniowiec, mając na myśli niemal dwie bliźniacze okazje, których nominalny obrońca w pierwszych akcjach nie wykorzystał. Najważniejsze jednak, że w końcu się udało.

Po tym golu przyjezdnym grało się znacznie łatwiej. Jeszcze przed przerwą do siatki gospodarzy trafił powracający do zdrowia po kontuzji Michał Macałka. Popularny „Jonhy” wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem, trafiając między nogami interweniującego gracza rywali. W drugiej połowie olkuszanie umiejętnie pilnowali korzystnego dla siebie wyniku, ale też szukali następnych szans na bramki. Z kilku wykorzystali jedną – konkretnie Oskar Błaszczykiewicz, który najpierw efektownie minął trzech defensorów, a na koniec idealnie przymierzył po krótkim rogu.

- Nie mamy zbyt wiele czasu na odpoczynek, bowiem już w poniedziałek podejmujemy Cracovię. Spodziewam się dużo trudniejszej przeprawy, choć jestem przekonany, że przy pełnym zaangażowaniu, jesteśmy w stanie powalczyć o dobry rezultat – komentuje trener Pięta.

Wieczysta Kraków – OKS Słowik Olkusz 0:3 (0:2)
0:1 –   8' Mateusz Pielka
0:2 – 16' Michał Macałka
0:3 – 59' Oskar Błaszczykiewicz

Wieczysta: Poreda – Chrobot, Grzesiowski, Kuźniar, Kwiecień, Michalik, Michalski, Renc, Sewioł, Firlit, Spruch, Stach, Tkaczyk, Wójcik.

OKS: K. Seweryn – M. Seweryn, Żaba, Pielka, Błaszczykiewicz, Pałka, Sierka, Macałka, Wolski, Mosur, Rapacz, Rams.

Biuro Prasowe OKS Słowik
(PK)