TRAMPKARZE. Postawili pieczęć na awansie.
![TRAMPKARZE. Postawili pieczęć na awansie.](https://static.futbolowo.pl/assets/870/2/4/81799d618d6072c51e36fdeb16087575c67363.jpg)
Mimo pewnego już awansu do I ligi, a także ciągłych problemów kadrowych, Trampkarze OKS-u z przytupem zakończyli zmagania w swojej IV grupie, na mecie jesiennych rozgrywek pokonując wicelidera tabeli z Proszowic. Niedzielne spotkanie na Czarnej Górze było dużo bardziej zacięte niż pierwszy pojedynek między tymi drużynami, zakończony wygraną „Słowików” 9:1 i to w dodatku na boisku rywala.
OKS Słowik Olkusz – NOWA Proszowianka Proszowice 5:3
- Z powodu absencji już nie kilku, a niemal połowy zawodników, zmuszony byłem do wystawienia eksperymentalnego składu, który ostatecznie podołał zadaniu i zgodnie z założeniami sięgnął po trzy punkty, pieczętujące jesienną promocję na wyższy szczebel – cieszy się trener drużyny U-15 Marcin Sosiński. - Dziwne były dla nas te ostatnie blisko trzy miesiące. Z całkiem niezłych rozgrywek w Olkuszu, trafiliśmy do niby silniejszego grona, a tak naprawdę część z meczy w ogóle się nie odbyła, a w kilku przypadkach wygrywaliśmy więcej niż tylko pewnie – dodaje olkuski szkoleniowiec.
To ostatnie spotkanie z Nową Proszowianką po ubiegłotygodniowym remisie z SMS-em Kraków, nie miało już żadnego wpływu na końcowy układ tabeli. Słowik więc już przed pierwszym gwizdkiem sędziego mógł być pewny swego.
Nawet pewna kwalifikacja nie uśpiła czujności gospodarzy, którzy szybko objęli prowadzenie, kiedy to z rzutu wolnego pod poprzeczkę przymierzył Patryk Sioła. Drugi gol padł po zespołowej akcji sfinalizowanej precyzyjnym strzałem Bartka Wdowika. Co prawda proszowianie nie złożyli broni i złapali kontakt z liderem, ale jednak w dalszej fazie meczu, nie byli w stanie przełamać dobrze funkcjonującej olkuskiej „maszynki”. Kolejne dwa trafienia do swojego dorobku doliczył Sioła, więc bez większych problemów skompletował hattricka. Na listę strzelców po stronie OKS-u wpisał się także Maks Matusiak. Pewne prowadzenie tym razem nieco rozluźniło podopiecznych trenera Sosińskiego, ale nawet dwie stracone bramki nie pomogły Proszowiance w wywiezieniu z Olkusza choćby skromnej zdobyczy.
Zwycięstwo na Czarnej Górze w starciu z Nową Proszowianką, dla Słowika było ostatnim ligowym sprawdzianem w 2014r. Powrót do walki o punkty (już w nieco silniejszym gronie) nastąpi najwcześniej w marcu. Do tego czasu Trampkarze mają labę! Od grania o punkty rzecz jasna...
Komentarze