KLUB. Październik prawie idealny!

KLUB. Październik prawie idealny!

42 z 48 możliwych ligowych punktów zdobyli w październiku młodzi piłkarze olkuskiego Słowika. To kolejny świetny wynik po wrześniowych wyczynach „żółto-niebieskich”, którzy ewidentnie mierzą w najlepsze w 10-letniej historii klubu futbolowe półrocze.

JUNIORZY MŁODSI.
Podopieczni Pawła Curyło i Tomasza Synowskiego są bliscy wygrania II ligi bez choćby jednej porażki. Jedyne dwa punkty jak do tej pory olkuszanie stracili w Krakowie, gdzie dali się dogonić reprezentacji Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Zarówno wcześniej, jak i później wygrywali wszystko co było do wygrania – oczywiście także w podsumowywanym październiku. Fajerwerków co prawda zabrakło, ale one w hurtowych ilościach rozświetlą niebo w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia. Na boisku Słowicy zaprezentowali solidny poziom, wygrywając dwa wyjazdowe starcia – najpierw 5:1 z Piliczanką, a dwa tygodnie później jeszcze pewniej 6:0 z Orłem Bębło. Do kompletu należy dodać rezultat 3:0 z AP Kmitą Zabierzów, choć akurat w tym przypadku punkty nasi zawodnicy dopisali sobie bez gry, bowiem outsider II-ligowych rozgrywek zrezygnował z przyjazdu do Osieka.

6 października. PILICZANKA Pilica – OKS Słowik 1:5
20 października. ORZEŁ Bębło – OKS Słowik 0:6
27 października. OKS Słowik – AP Kmita Zabierzów 3:0

TRAMPKARZE I.
Słowik U-15 szanse na dogonienie lidera stracił zaraz na początku miesiąca, kiedy to przed własną widownią po ciekawym widowisku uległ 3:4... prowadzącej w tabeli Zieleńczance. Mając na względzie, że zespół z Zielonek nie zwykł tej jesieni tracić punktów, marzenia o awansie do I ligi olkuszanie zmuszeni byli odłożyć przynajmniej do wiosny. Co jednak budujące, mimo braku perspektyw na główną premię rundy jesiennej podopieczni trenerów Curyło i Synowskiego postanowili w godnym stylu zakończyć rozgrywki, udowadniając wszystkim niedowiarkom, że to właśnie Olkusz jak nikt inny zasłużył sobie na tytuł wicemistrza. Dowodem na to są wyniki trzech następnych spotkań, w których nasi gracze sięgnęli po 9 punktów, strzelając przy tym 19 goli. Najlepiej smakuje przekonujący triumf 4:0 w Wolbromiu nad WAP-em. Udany rewanż za wcześniejszą porażkę 3:6 w Osieku (mimo dwubramkowego prowadzenia).

7 października. OKS Słowik – ZIELEŃCZANKA Zielonki 3:4
11 października. AP Kmita Zabierzów – OKS Słowik 1:4
20 października. OKS Słowik – SKALANKA Skała 11:1
26 października. WAP Wolbrom – OKS Słowik 0:4

TRAMPKARZE II.
Rozgrywki w Podokręgu Olkusz nie należą do wybitnych. I nie chodzi tylko o poziom sportowy, ale i organizacyjny. Mecze często są przekładane, niektóre ośrodki piłkarskie rezygnują z udziału w rozgrywkach już w trakcie sezonu. Tym sposobem Słowik U-14 w ubiegłym miesiącu zagrał tylko raz, a rywalem olkuskiej jedenastki był zespół z polskiej stolicy kapusty – Spartak Charsznica. Solidny rywal – przynajmniej na papierze – nie był w stanie postawić się olkuszanom, którzy w roli gospodarza zagrali na obiekcie rywala. Wygrali 6:0 i tym rezultatem zamknęli ligowy rok 2019.

3 października. OKS Słowik – SPARTAK Charsznica 6:0

MŁODZIKI I.
Ze zmiennym szczęściem radzili sobie w październiku podopieczni Piotra Wesołowskiego i Michała Tondosa. Słowik U-13 zaczął od „podwójnego” zwycięstwa w Przegini nad Promieniem. Podwójnego, bowiem oficjalnie ze względu na nieważne karty zdrowia miejscowych mecz się nie odbył (0:3 walkower), jednak trenerzy obu ekip bez udziału związkowego sędziego zdecydowali się zagrać sparingowo. Z tego pojedynku także zwycięsko wyszli olkuszanie aplikując rywalom sześć bramek. Dwa tygodnie później już tak różowo nie było. Co prawda w Skale Słowicy wyszli na prowadzenie, ale jeszcze przed przerwą dali sobie wbić trzy gole i tym samym przegrali po raz pierwszy tej jesieni. Lekcja pokory, z której „żółto-niebiescy” wyciągnęli słuszne wnioski. Z Mam Talent Krzeszowice łatwo nie było, jednak ostatecznie po ostatnim gwizdku arbitra mogliśmy się cieszyć z jakże ważnych trzech oczek, które pozwoliły naszym Młodzikom utrzymać prowadzenie w II-ligowej tabeli.

6 października. PROMIEŃ Przeginia – OKS Słowik 0:3
20 października. SKALANKA Skała – OKS Słowik 3:1
26 października. OKS Słowik – Mam Talent Krzeszowice 3:2

MŁODZIKI II.
Konkurencja Słowika U-12 choć mocno się stara, to jednak nie bardzo potrafi nawiązać do olkuskiego zespołu złożonego głównie z zawodników z rocznika 2009. Wydawało się, że AP Bolesław Bukowno będzie w stanie napsuć nieco krwi Słowikom jak zrobili to bukowianie na własnym obiekcie. Tak się jednak tylko wydawało, bowiem boisko zweryfikowało oczekiwania. Nasi gracze w pełni zdominowali meczowy scenariusz, do siatki przeciwnika trafiając aż 9 razy. Jeszcze krótszą historię miała potyczka w Osieku ze Spójnią. Słowik wygrał w sposób bezapelacyjny, śrubując konto zysków aż do 19 bramek!

2 października. OKS Słowik – AP Bolesław Bukowno 9:2
9 października. OKS Słowik – Spójnia Osiek 19:2

ORLIKI.
Dream Team z rocznika 2010 prowadzony przez Przemysława Michalskiego i Artura Kasprzyka przez ligową jesień przeszedł niczym błyskawica. Z sześciu spotkań olkuszanie wygrali wszystkie, a pięć z nich w dwucyfrowych rozmiarach. Jedynie jako tako „żółto-niebieskim” postawili się gracze Przemszy Klucze, ale i w tym przypadku OKS wygrał gładko 7:0. Później przyszły jeszcze dwa bardziej okazałe triumfy – 10:1 ze Spójnią i wyjazdowe 11:1 z AP Champions Miechów. Piękna i niezwykle efektowna jesień Orlików!

13 października. OKS Słowik – PRZEMSZA Klucze 7:0
27 października. OKS Słowik – SPÓJNIA Osiek 10:1
31 października. AP Champions Miechów – OKS Słowik 1:11

Biuro Prasowe OKS Słowik
(PK)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości