TRAMPKARZE. Czerwono na Prądniku Czerwonym...
Pierwszej w tym sezonie porażki doznali Trampkarze prowadzeni przez trenera Marcina Sosińskiego. Olkuszanie przegrali w Krakowie z tamtejszą Prądniczanką 2:4, ale bardziej niż sam wynik martwią boiskowe wydarzenia.
Otóż Słowik mecz na Prądniku Czerwonym kończył w ósemkę (!), a to wszystko przez trzy czerwone kartki pokazane przez arbitra tego meczu olkuskim zawodnikom. Z boiska wyleciał m.in. bramkarz Sebastian Czajkowski i kapitan zespołu Szymon Skołucki, który widząc nieporadność sędziego dał ponieść się emocjom.
- Nie pochwalam zachowania Szymona, ale sam po tym spotkaniu mam ogromny niesmak. Wszystko przez postawę arbitra, który w sobotę podjął tak dużo kontrowersyjnych i dziwnych decyzji, że nie mogę sobie przypomnieć czy kiedykolwiek wcześniej spotkałem się z taką sytuacją. Również i ja nie wytrzymałem za co zostałem odesłany na trybuny. Ale nie będę ukrywał, że zostaliśmy bardzo mocno skrzywdzeni – przyznaje trener Sosiński.
Mimo porażki Tramkaprze utrzymali pozycję lidera, a ich najbliższym rywalem będzie Olimpic Kraków, z którym OKS na początku jesieni wygrał 12:1. Mecz w sobotę 11 października o godz. 10:00 na Czarnej Górze.
Komentarze